poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Kluski lane

Owsianka na chwilę mi się znudziła. Dlatego dzisiaj na śniadanie postanowiłam zrobić kluski lane. Pamiętam je z dzieciństwa, oczywiście robione przez babcię. Nie były moim ulubionym daniem. Pomyślałam, że po latach może mój gust się zmienił..
Jednak nie.. Są smaczne, ale to nie to samo co owsianka. :)




Kluski lane na mleku
(1 porcja)
1 jajko
3 łyżki mąki (oczywiście najlepiej pełnoziarnistej)  
szklanka mleka 1,5 / 0,5 %
ulubione dodatki, np. kakao, granat

 Mąkę wsypujemy do dzbanuszka (szklanki/kubka), dodać jajko. Wyrabiamy na gładką masę. Mleko zagotowujemy. Wyrobione ciasto wylewamy na gotujące się mleko. Gdy kluski wypłyną na wierzch to znaczy, że są gotowe.



Wlewamy do miseczki i dodajemy ulubione dodatki.
(ok.320 kcal)



 


Po zjedzeniu tego śniadania stwierdzam, że kluski lane są najlepsze bez żadnych dodatków, ale kto to co lubi. :)

3 komentarze: